Na całym świecie zwiększa się liczba osób niedosłyszących, a sam niedosłuch nazywany jest już chorobą cywilizacyjną. W samej Polsce szacunkowo nawet 4-6 milionów osób może mieć problemy ze słuchem, a wszystko wskazuje na to, że będzie ich coraz więcej, co wynika m.in. ze struktury demograficznej i rosnącego odsetka osób starszych w populacji. Niesie to ze sobą rozmaite wyzwania, ponieważ problemy ze słuchem, w tym głuchota, mają wpływ na wiele aspektów codziennego życia, wpływając m.in. na samoocenę czy jakość kontaktów społecznych.
Czym jest niedosłuch?
Mianem niedosłuchu określa się zaburzenia słyszenia, które występują nawet u 60-70% osób powyżej 75 roku życia. Należy jednak wiedzieć o tym, że problemy z narządem słuchu nie są jednak wyłącznie domeną osób starszych i na dobrą sprawę mogą one dotyczyć osób w każdym wieku.
Niedosłuch można podzielić ze względu na moment ujawnienia się tego problemu, lokalizację oraz głębokość i zakres ubytku słuchu. Rodzaj niedosłuchu oraz to, w jakim momencie życia się pojawił, będą w dużej mierze warunkowały to, z jakimi wyzwaniami na co dzień będzie mierzył się pacjent z dysfunkcjami narządu słuchu.
Wpływ problemów ze słuchem na funkcjonowanie chorego
Niedosłuch wpływa na szereg aspektów codzienności człowieka. Odczuwane przez chorego konsekwencje uszkodzenia słuchu i ich nasilenie zależne są od wielu czynników, m.in. wieku, w którym doszło do niedosłuchu, rodzaju niedosłuchu i jego głębokości czy sposobów komunikacji chorego z otoczeniem.
Jak wskazują badania Janiszewskiej i wsp., im wyższy stopień uszkodzenia słuchu, tym częściej chorzy w swoim funkcjonowaniu społecznym doświadczają przykrych sytuacji.
Osobom z zaburzeniami słuchu towarzyszy również stres, który jest powiązany z ich problemem zdrowotnym. Wpływa to na ich relacje z otoczeniem, czego negatywną konsekwencją bywa izolacja społeczna. Widoczny jest również wysoki poziom lęku, a ten dodatkowo utrudnia im mierzenie się nie tylko z własnymi ograniczeniami, ale przede wszystkim wyzwaniami współczesnego świata.
Dzieci naturalnie uczą się mówić poprzez naśladownictwo, które jest możliwe, dzięki docierającym do nich ze wszelkich stron bodźców akustycznych. U dzieci niedosłyszących ten zasób doświadczeń dźwiękowych jest trudny do uzyskania, co utrudnia proces kształtowania mowy i wpływa negatywnie na zasób słownictwa. To później przekłada się nie tylko na ich edukację, ale także na relacje społeczne.
Utrata słuchu w wieku średnim jest także określana niezależnym czynnikiem rozwoju otępienia. Istnieje związek pomiędzy niedosłuchem a zaburzeniami funkcji poznawczych. W związku z tym dbanie o słuchu i poprawę słyszenia osób, które już mają taki problem (np. poprzez aparat słuchowy), można traktować jako profilaktykę zaburzeń poznawczych i zespołów otępiennych.
Utrata słuchu a psychika człowieka
Uszkodzenia słuchu znacząco utrudniają swobodną komunikację międzyludzką, a już szczególnie nieleczony ubytek słuchu, który powoduje stopniowe pogorszenie funkcjonowania społecznego chorego. Problemem mogą stać się zakupy w sklepie, odbieranie telefonów i prowadzenie rozmów telefonicznych (przychodzący sygnał dźwiękowy bywa niesłyszalny); niezrozumiałe stają się codzienne rozmowy z sąsiadami czy rodziną. To wszystko może prowadzić do rezygnacji z życia towarzyskiego oraz skutkować znacznym ograniczeniem codziennych aktywności i poczuciem izolacji. Chorym towarzyszy również poczucie niezrozumienia, a to wszystko wpływa na ich stan psychiczny, rodząc wyższe ryzyko wystąpienia w tej grupie zaburzeń psychicznych,
Rozpowszechnienie zaburzeń psychicznych występujących u dzieci i dorosłych z zaburzeniami słuchu waha się od 15 do nawet 60%, co wskazuje jasno, że jest to realny problem w grupie osób z upośledzeniem słuchu. Szacuje się, że głusi mają 3-5 razy większe ryzyko doznania problemów o podłożu psychicznym w porównaniu z grupą osób słyszących.
Depresja
Depresja definiowana jest jako zaburzenie nastroju, które charakteryzuje się utrzymującym się obniżenie nastroju oraz utratą zainteresowań i zdolności do odczuwania przyjemności (anhedonia). Towarzyszy temu zmniejszenie poziomu energii lub wyższa męczliwość, obniżenie koncentracji oraz uwagi, spadek poczucia własnej wartości oraz pewności siebie, zaburzenia snu oraz apetytu. Zaburzenia depresyjne, podobnie jak sam niedosłuch, prowadzą do tego, że chory zaczyna się izolować. U w podeszłym wieku, w powiązaniu z fizjologią starzenia się, może nasilać niedożywienie czy utrudniać terapię chorób podstawowych.
Osoby dotknięte niedosłuchem statystycznie częściej chorują na depresję oraz częściej występują u nich stany depresyjne. Już nawet w grupie osób z łagodnym niedosłuchem, odsetek depresji jest dwa razy większy niż u osób z prawidłowym słuchem. Im głębszy niedosłuch, tym więcej jest tych przypadków – nawet o cztery razy więcej niż w grupie osób bez problemów z narządem słuchu.
Warto wiedzieć, że ta zależność w przypadku depresji jest dwukierunkowa. Nieleczony niedosłuch może pogarszać przebieg depresji, natomiast nieleczona depresja utrudnia rehabilitację słuchu.
U osób z depresją psychotyczną, w której oprócz typowych objawów depresji występują również symptomy psychotyczne, mogą pojawiać się między innymi halucynacje słuchowe. Tego typu omamy zwykle mają formę głosów obrażających czy poniżających chorego.
Stres i sposoby na rozładowanie napięcia
Stres pojawiający się w związku z niedosłuchem może również wpływać demotywująco na chorych, a także stymulować korzystanie z negatywnych form rozładowania napięcia, takich jak palenie papierosów czy regularne zażywanie tabletek uspokajających. Rzutuje to na sytuację rodzinną, społeczną oraz zawodową osób z niedosłuchem.
Psychogenne zaburzenia słuchu
Niezbyt często występującym w psychiatrii problemem klinicznym są psychogenne zaburzenia słuchu. Częstość ich występowania szacowana jest na 0,6% do 6,2% wśród dzieci przechodzących badanie słuchu i diagnozowanych audiologicznie. Zaburzenia te definiowane są jako rozbieżność między faktycznym progiem słuchu a tym, jaki ten próg podaje pacjent.
Istnieją trzy kategorie tych zaburzeń, z czego w spektrum jednej z nich mieści się głuchota czynnościowa, będąca rodzajem zaburzeń konwersyjnych. Pacjent nie jest świadomy tego, że jego objawy nie są prawdziwe. Problemy emocjonalne o charakterze nieuświadomionym zostają wówczas przekształcone na objawy somatyczne. Psychogenne zaburzenia słuchu – gdy już się pojawiają – najczęściej występują u dzieci. Ich rozpoznanie jest jednak niezwykle istotne z punktu dalszej diagnostyki i terapii zaburzeń słuchu.
Warto zatem wiedzieć, że zarówno zaburzenia słuchu mogą przyczyniać się do problemów natury psychologicznej, jak i zależność ta może być odwrotna. Wskazuje to na konieczność spojrzenia na pacjenta w szerszej perspektywie, nie tylko przez pryzmat jego problemów ze słuchem, ale również potencjalnych trudności psychicznych, które niedosłuch może generować lub potęgować.
Bibliografia:
- Golub JS, Brewster KK, Brickman AM, et al. Association of Audiometric Age-Related Hearing Loss With Depressive Symptoms Among Hispanic Individuals. JAMA Otolaryngol Head Neck Surg. 2019;145(2):132–139. doi:10.1001/jamaoto.2018.3270
- Janiszewska, M. Kulik T. B., Sztorc E., Firlej E., Barańska, A. Stres i sposoby radzenia sobie z nim na przykładzie osób z niedosłuchem. PIELĘGNIARSTWO POLSKIE NR 1 (59) 2016 PRACA ORYGINALNA 43.
- Kapustka D, Szkiełkowska A, Domeracka-Kołodziej A. Trudności diagnostyczne w psychogennych zaburzeniach słuchu o typie zaburzeń konwersyjnych – opis przypadku. Nowa Audiofonologia. 2020;9(2-3):33-38. doi:10.17431/9.2-3.5.
- Włodarska vel Głowacka, A. Wpływ niedosłuchu na życie człowieka. Protetyka słuchu kwiecień-czerwiec 2020, s. 21-30.